Raczej należę do ostrożnych matek, obawiałam się zawieźć sama mojego kilkumiesięcznego syneczka do teściów. Zanim usadowiłam go w foteliku, postanowiłam najpierw zgromadzić akcesoria, które przydadzą się podczas przejażdżki. Do auta spakowałam między innymi maskotki i pieluszki na zmianę. Jak uprzyjemnić niemowlakowi czas w podróży dowiedziałam się tutaj: niulife.pl
Źródła grafik Niulife.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz